Podczas telefonu alarmowego strażacy wykryli trzęsącego się psa, który porzucił autostradę w deszczu.
Jego okrutna właścicielka nie tylko go porzuciła, ale zostawiła trzymiesięczną dziewczynkę przywiązaną do drzewa, aby nie mogła uciec przed beznadziejnym scenariuszem.
W chłodny dzień w Sacramento strażacy zidentyfikowali porcję, której pies nie mógł się zatrzymać, gdy jechali na wezwanie pomocy.
Jednak strażacy o wielkim sercu nie zapomnieli o przestraszonym zwierzaku i po zakończeniu rozmowy telefonicznej wrócili, aby ją uwolnić, a także zabrać z powrotem na posterunek, aby pomóc jej się ogrzać.
Strażak Mike Thawley dokładnie pamięta, jak pies się trząsł, a także skłonił do uratowania Chunka.
Mike i jego współpracownicy zaoferowali Porcji przytulną kąpiel, a także przykryli ją, zapewniając jej całą miłość, jaką mogą, aby była przytulna.
Niestety ta sunia potrzebowała czegoś więcej niż ciepła, cierpiała z powodu poważnego zaniedbania, co doprowadziło do utraty futra, które, jak każda inna rzecz, było właściwie zaniedbane.
Została skierowana do schroniska dla zwierząt, gdzie leczono ją z powodu świerzbu, a także sprawdzono, aby zagwarantować, że pozostanie w dobrym stanie.
Ale kiedy Piece się relaksowała, była jedna osoba, która nie mogła przestać o niej myśleć.
Strażak Mike Thawley musiał wrócić i zobaczyć także swojego czworonożnego kumpla.
„Wszyscy po prostu oszaleliśmy na jej punkcie” — napisała straż pożarna w Sacramento na swojej stronie internetowej na Facebooku.
Piece nie mogła przestać machać ogonem na widok strażaka, który ją uratował. Ale Mike nie był tam po prostu z wizytą w towarzystwie żony i trzech małych dziewczynek, które strażacy chcieli przytulić do psa.
Po 4 miesiącach Chunk był na tyle zdrowy, że mógł opuścić sanktuarium i zamieszkać z Mikiem i członkami jego rodziny.