„Niechciany” pies jest raz po raz porzucany i jest przestraszony i smutny

Funkcjonariusze ds. zwierząt od miesięcy próbowali uratować bardzo chorego i wychudzonego psa o imieniu Edna, pisze ilovemydogsomuch

Ale Edna nienawidziła interakcji z ludźmi i znikała w górach za każdym razem, gdy ktoś się do niej zbliżał. Funkcjonariusze skontaktowali się więc z grupą ratunkową „Nadzieja na łapy” z prośbą o pomoc.

Widzimy, jak ratownicy w końcu zapędzają Ednę w róg i zapewniają ją, że jest z nimi bezpieczna. Kiedy karmią ją cheeseburgerem, zdają sobie sprawę, że Edna jest starszym psem cierpiącym na łysienie, stan, który powoduje niekontrolowaną utratę sierści. Podczas gdy pies jest zaskoczony nagłą interwencją człowieka, stopniowo zaprzyjaźnia się z ratownikami i wsiada do furgonetki ratunkowej!

U weterynarza szybkie skanowanie mikroczipem ujawniło, że Edna faktycznie miała właściciela. Kiedy zadzwonili do właścicielki, zdziwiła się, że pies żyje! Twierdziła, że oddała Ednę innej osobie, która poinformowała ją o śmierci Edny. Jednak zarejestrowana właścicielka dała jasno do zrozumienia, że nie chce już psa.

Chociaż nikt nie wie, jak Edna skończyła, żyjąc jak pustelnik w górach, było jasne, że została zraniona psychicznie przez bycie „niechcianym” i „niekochanym” psem. Ratownicy przenieśli ją do rodziny zastępczej, gdzie z pomocą licznie przybranego rodzeństwa nauczyła się na nowo uśmiechać!

Kiedy Edna w końcu wyrosła na zdrowego, kochającego psiaka, została adoptowana przez cudowną kobietę, która beznadziejnie zakochała się w tym bystrym psie! Edna jest teraz szczęśliwą dziewczynką i spędza dni w luksusie i komforcie w swoim wiecznym domu. Hurra!

Źródło: ilovemydogsomuch.tv

Leave a Comment