Haley McCormack szła w kierunku werandy swojej rezydencji w Davidson Area w Tennessee, kiedy nagle jej pies, Arlo, wkroczył do akcji, by ją uratować.
To, czego McCormack tak naprawdę nie widział, to jadowity wąż żmijowy czający się w kącie przy schodach. Arlo skoczył w stronę węża, który cofał się, gotowy do ataku, a także złapał go za ogon, popijając go tam iz powrotem.
Arlo wyeliminował węża, a także uratował swojego człowieka, jednak ostatecznie otrzymał ugryzienie w twarz od 3 do 4 razy.
McCormack pospieszył z Arlo do BluePearl Pet Dog Healthcare Facility w Nashville, gdzie otrzymał środek przeciw jadowi, lekarstwo na dyskomfort, a także olej CBD. Jego szyja i twarz były bardzo spuchnięte, podobnie jak jego oko było prawie całkowicie spuchnięte, jednak on się leczy i oczekuje się, że wyzdrowieje całkowicie.
„Uwierzyć, jak bardzo był dla mnie oddany i kochany, ryzykować własne życie dla mnie, to naprawdę wyjątkowe” — powiedział McCormack dla WTVF. „Na pewno oboje mamy szczęście, że mamy siebie nawzajem”.
Niestety, Arlo nie był jedynym psem domowym w BluePearl Pet Hospital tego dnia z ukąszeniem węża. Według placówki medycznej dla zwierząt, tego lata tylko w ich okolicy leczono już więcej niż wiele przypadków ukąszeń węży.
McCormack naprawdę ma nadzieję, że opowieść Arlo z pewnością poradzi ludziom o zagrożeniach związanych z wężami, nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt.
Zobacz więcej opowieści w poniższym klipie wideo: