Lew Filya w wyjątkowy sposób wita gości w Taigan Safari Park na Krymie. 2-letnia bestia myśli, że wciąż jest uroczym małym szczeniakiem i uparcie domaga się dużej dawki uczucia od każdego napotkanego człowieka! Nie trzeba dodawać, że turyści są zawsze zaskoczeni jego czepliwymi wybrykami!
W tym klipie śledzimy ujmującą misję Filyi, polegającą na zapoznaniu się z każdą osobą w przejeżdżającym obok nim samochodzie turystycznym safari. Rzuca się na samochód i odpędza kierowcę, gdy ten przejmuje kierownicę, zanim przystąpi do przytulania i trącania nosem nowych ludzi. Wydaje się zupełnie nieświadomy swojej wielkości i błaga każdego odwiedzającego, aby pogłaskał go jak szczeniaka!
Turyści są początkowo wstrząśnięci, gdy zostają osaczeni przez gigantycznego drapieżnika. Ale w końcu wyczuwają jego niewinną potrzebę towarzystwa i rozgrzewają się do niego. W ciągu kilku sekund Filya zatraca się w błogości, gdy liże i pociera twarze turystów jak kochające zwierzątko! Wygląda na to, że król dżungli jest bardzo wymagający, jeśli chodzi o zdobycie tego, czego chce!
Ponieważ przytulanka Filya nie chce zostawić turystów samych, kierowca musi ciągnąć go na rękach jak dziecko! Lew w końcu wysiada z samochodu i przygotowuje się do pożegnania z nowymi przyjaciółmi. Jednak biedak wygląda na bardzo zdenerwowanego, gdy samochód odjeżdża z jego zagrody. To taki przystojny kochanek!
Kliknij poniższy film, aby zobaczyć, jak Filya wsiada do samochodu safari, by się przytulić i spędzić czas ze swoimi nowymi kumplami!
Proszę „UDOSTĘPNIJ”, aby przekazać tę historię znajomemu lub członkowi rodziny