Biedny bezpański pies pojawia się na ganku rodziny i odmawia wyjścia

Poznaj Lilę, szczeniaka owczarka australijskiego, którego niedawno znaleziono odpoczywającego i relaksującego się na rodzinnej werandzie w La Porte w rejonie Greater Houston w Teksasie.

Według mieszkańców bezpański pies błąkał się po ulicach, kiedy postanowił znaleźć miejsce na odpoczynek. Wkrótce zauważyła bardzo wygodny ganek, który zapewniał cień, więc postanowiła się położyć, położyć głowę na macie powitalnej i zdrzemnąć się.

Właściciele zauważyli ją na zewnątrz i dali jej trochę jedzenia i wody. Wzięła to za zaproszenie do pozostania na zawsze, więc odmówiła wyjazdu, czekając na werandzie na pomoc.

Mijały godziny, a szczeniak dalej leżał na werandzie. Rodzina nie mogła jej wpuścić, ale też nie chciała, żeby się oddalała, więc postanowili zadzwonić po pomoc do grupy ratunkowej This Is Houston.

Ratownicy udostępnili post o Lili na Facebooku z podpisem:

„Ten szczeniak pojawił się wczoraj na czyimś podjeździe w La Porte. Karmili ją, a ona nie opuszczała ich werandy. Nie mogli jej wpuścić do środka i mieli nadzieję, że nie odejdzie, gdy będą szukać pomocy”.

„Nie możemy sobie wyobrazić, co pomyślała, gdy zajrzała do wnętrza lustra, ale jesteśmy wdzięczni, że znalazła rodzinę, która udzieli jej pomocy. Jedna z naszych opiekunek nie mogła znieść widoku jej śpiącej na ganku, więc zabrała ją zeszłej nocy i zabrała w bezpieczne miejsce”.

„Jest małym dzieckiem w wieku około 4-5 miesięcy i prawdopodobnie ma świerzbowiec demodeksowy. Jutro zobaczy się z weterynarzem, ale dzisiaj spokojnie odpoczywa w środku. Przywrócimy to dziecko do zdrowia w mgnieniu oka!”

This Is Houston oznaczył Kourtney Crenshaw, ratownika, który przybył do domu, aby pomóc psu. Kiedy Lila poznała Crenshawa, wydawała się bardzo szczęśliwa.

„Kiedy po raz pierwszy tam dotarłem, była trochę płochliwa, ale kiedy pozwoliłem jej mnie powąchać, pozwoliła mi się pogłaskać i natychmiast zaczęła lizać moją twarz. Nie chciała chodzić na smyczy, więc po prostu ją podniosłem, wsadziłem do samochodu i pojechaliśmy do domu” – powiedział Crenshaw w wywiadzie dla Dodo.

„Musiała być gotowa na ratunek” – dodała – „bo chociaż była przerażona, bardzo łatwo było zdobyć jej zaufanie i zapewnić jej bezpieczeństwo”.

Lila została wkrótce przywieziona do weterynarza, który ją obejrzał. Jej wypadanie włosów i podrażniona skóra były spowodowane świerzbem demodeksowym, stanem skóry wywołanym przez małe pasożytnicze roztocza. Jednak jest leczona antybiotykami i kąpielami leczniczymi, aby poczuć się lepiej.

Mieszka w wygodnym domu ze wspaniałymi posiłkami. Crenshaw robi wszystko, co w jej mocy, aby pomóc Lili szybko wyzdrowieć, aby mogła zacząć szukać domu na zawsze.

„Dobrze się przystosowała” — powiedział Crenshaw. „Uwielbia drapanie po plecach i głaskanie po brzuchu, ale przede wszystkim kocha jedzenie. Kiedy poczuje się lepiej i będzie trochę bardziej odprężona, będzie gotowa do adopcji” – powiedział Crenshaw.

Podziel się tą historią ze znajomymi i członkami rodziny!

Pierwotnie widziany na thedodo

Leave a Comment