Cobby, najstarszy samiec szympansa w USA, umiera w wieku 63 lat — Spoczywaj w pokoju

W zoo zawsze jest smutny dzień, gdy umiera zwierzę, ale dziś zoo w San Francisco opłakuje stratę bardzo wyjątkowego zwierzęcia: Cobby, najstarszy samiec szympansa w Stanach Zjednoczonych, zmarł w wieku 63 lat. ( *) Cobby, mieszkaniec zoo przez dziesięciolecia, był ukochany przez opiekunów i gości, a także był szanowanym starszym wśród populacji naczelnych. Zoo opisał go jako „łagodną duszę” i „uspokajający charakter” dla oddziału.

„Nasze serca są złamane z powodu tej druzgocącej straty” – powiedziała Tanya M. Peterson, dyrektor generalny i dyrektor wykonawczy San Francisco Zoological Society w komunikacie prasowym.

„Cobby był zarówno charyzmatycznym, jak i współczującym przywódcą naszego stada szympansów. Przez wiele lat był opiekuńczym towarzyszem, wykazując się cierpliwością i odpornością. Był także ulubieńcem gości i personelu, rozpoznając tak wielu z nas”.

Cobby jest stałym elementem ogrodu zoologicznego od dziesięcioleci i jest znany pokoleniom miłośników zwierząt od czasu jego przybycia w połowie lat 60. Wcześniej był występującym szympansem, wychowanym przez ludzi.

Jego nowe życie w zoo okazało się szczęśliwsze. Miał dwie towarzyszki, Minnie i Maggie, które towarzyszyły mu przez ponad 40 lat.

„Cobby lubił odpoczywać na różnych platformach, podjadać swoje ulubione potrawy, a nawet jako senior wspinać się wysoko, by spędzać czas ze swoją ulubioną dziewczyną Minnie, i uwielbiał interakcję ze swoimi opiekunami” – napisało zoo.

Zoo opisał go jako „obecność większą niż życie” i że był „ulubieńcem fanów, ukochanym przez wszystkich”.

Gdy Cobby dorósł, wypuścił wyraźną siwą brodę i otrzymał przydomek „Papa”. A na starość Cobby stał się starszym przywódcą i wzorem do naśladowania wśród naczelnych.

Ta rola była szczególnie ważna w ostatnich latach, kiedy zoo otworzyło swoje Great Ape Passage w 2019 r., siedlisko przeznaczone dla zwierząt geriatrycznych w celu integracji z młodszymi członkami stada.

Ogród zoologiczny opisał „podnoszącą na duchu historię akceptacji i zmiany”, w której Cobby pomógł siedmiu nowym szympansom dostosować się do ich środowiska. „Cobby

szanowany starszy, który był w stanie zgromadzić tę nowo utworzoną grupę” – napisało zoo w komunikacie prasowym. [was] Cobby zmarł 5 czerwca. Dokładna przyczyna śmierci nie została ustalona, ale był chory, a przyczyną był prawdopodobnie jego podeszły wiek. W wieku 63 lat przekroczył oczekiwaną długość życia samca szympansa.

Jego odejście będzie szczególnie trudne dla jego długoletnich przyjaciółek Maggie i Minnie, a także dla opiekunów zoo, którzy opiekowali się nim tak długo.

„Był jednym z pierwszych zwierząt, które osobiście znałem jako Dyrektora” — powiedziała Tanya M. Peterson. „Jego śmierć będzie głęboko odczuwana przez nasz personel, z którego wielu opiekowało się nim przez dziesięciolecia”.

A za Cobbym będzie tęsknić również pokolenia odwiedzających zoo w San Francisco, które go znały i kochały.

„Cobby był częścią San Francisco” — powiedział Peterson. „Dotknął tak wielu żyć, a ludzie mają tak wiele wspomnień o nim. Jest niezastąpiony, a nasze serca są złamane. Wszyscy będziemy tęsknić za jego przystojnym, siwym brodą, który czuwa nad nami z najwyższej platformy na dziedzińcu”.

Spoczywaj w pokoju, Cobby. Cieszymy się, że twoje długie życie było pełne radości i wiemy, że wywarłeś duży wpływ na pokolenia fanów.

Udostępnij tę historię, aby oddać hołd temu legendarnemu szympansowi.

Pierwotnie widziany w theanimalclub

Leave a Comment