Głodująca mama pies i jej niedożywione noworodki uratowane w samą porę

W kilku przypadkach ratowania zwierząt czas ma kluczowe znaczenie. Jednym ze scenariuszy tykającego zegara jest sytuacja, w której ratownicy mają możliwość uratowania nowonarodzonych młodych szczeniąt. Pierwsze kilka tygodni życia szczeniaka jest bardzo ważne, podobnie jak prawidłowe odżywianie jest niezbędne dla jego dobrego samopoczucia i wzrostu.

Kiedy w 2020 roku porzucona kotka urodziła na ulicy, osoby, które ją odkryły, wiedziały, że muszą działać szybko, jeśli mają największe szanse na uratowanie całego gospodarstwa domowego. Po urodzeniu 6-letniego śmiecia, pies-matka był całkowicie zmęczony. Nie miała siły, by opiekować się swoimi nowymi dziećmi.

Niestety, 2 z tych szczeniąt naprawdę tego nie przeżyło. Ratownicy najprawdopodobniej upewnili się, że inni trzymają się z dala od tego strasznego losu.

Biedna mama nie zależy od swoich ratowników

Zebranie psów było trudne, a przerażona, wycieńczona mama wykazywała oznaki agresji wobec ratowników. Domyślili się, że została porzucona jakiś czas wcześniej, choć nadal miała na sobie obrożę.

Porzucone zwierzaki zwykle wzbudzają agresję zmartwień i niepokój, nie przez własny błąd. Ta zrozpaczona matka warknęła na ratowników, gdy pracowali, by zebrać szczenięta. Zauważyli jej zmartwienie i uznali, że naprawdę nie ufa obcym funduszom.

W pewnym momencie jednak ściągnęli całą rodzinę z ulicy. 4 szczeniąt miało trudny początek w życiu, ale przynajmniej wszyscy mogli się na sobie oprzeć.

Głodny członek rodziny konsumuje jeszcze raz

Kiedy ratownicy dostarczyli psiej matce trochę prawidłowego pożywienia i wody, odzyskała siły. Była potem w stanie karmić swoje szczenięta mlekiem, którego desperacko potrzebowały. Przez pierwsze 4 tygodnie mleko matki jest jedynym pokarmem, jaki otrzymują szczenięta.

Mając wystarczającą ilość pożywienia do załadowania ich brzuszków, szczenięta, wcześniej niezdolne do samodzielnego życia, w końcu powiększyły się. Niedługo potem po raz pierwszy otworzyli oczy. Mama pozostała „płochliwa”, jednak czuła się lepiej z własnym jedzeniem.

Gdyby ratownicy dotarli do tych psów dużo później, kto zna liczbę szczeniąt, z pewnością by przetrwały. Poza tym życie na ulicy jest trudne dla każdego dorosłego zwierzaka. Ta mama najprawdopodobniej była pozbawiona, zanim jeszcze urodziła swój miot.

Obejrzyj wideoklip opowiadający o uratowaniu tej rodziny, a także o jej ulepszeniach z kanału Family pet Fostering na YouTube poniżej:

Leave a Comment