Kiedy w Port Coquitlam odnaleziono i uratowano zabłąkaną kotkę i jej dwójkę dzieci, wdzięczna mama wiedziała, że nie może się jeszcze zrelaksować, pisze po prostu coś.
Wiedziała, że musi też zapewnić bezpieczeństwo innym swoim dzieciom i była jedyną osobą, która wiedziała, gdzie one są i że w ogóle istnieją.
Zrozpaczona matka błagała swojego wybawcę, by wypuścił go z powrotem na zewnątrz, iw końcu jej życzenie się spełniło.
Po wyjściu na zewnątrz kotka popędziła z powrotem do wiaty, gdzie znaleziono ją i jej dwa kocięta. Weszła do środka, a potem wróciła z małym kotkiem w buzi.
Następnie wykonała jeszcze cztery podróże, aż odzyskała wszystkie pięć pozostałych kociąt.
Po odkryciu wszystkich dzieci skontaktowano się z VOKRA, Vancouver Orphan Kitten Rescue Association, które z radością pomogło rodzinie.
Jednemu z kociąt brakowało części tylnej łapy i wymagał pomocy medycznej.
Noga była zainfekowana, ale przy wsparciu VOKRY rodzina zastępcza kociaka mogła zapewnić mu odpowiednią opiekę.
Częścią leczenia było zanurzenie jego małej nóżki w płynie wspomagającym gojenie.
Nadano mu również pirackie imię „Długi John Silver” – chociaż nie otrzymał pasującej do niego drewnianej nogi!
Mimo swojej zadnej nóżki kociak był tak samo szczęśliwy jak jego rodzeństwo iz radością ćwiczył bieganie na trójkach.
W końcu nic nie może powstrzymać szczęśliwego i energicznego kociaka.
I mama kociąt też była zadowolona; w końcu mogła się zrelaksować i cieszyć się spędzaniem czasu ze swoimi dziećmi, nie martwiąc się o ich bezpieczeństwo.
Ciężko o nie walczyła i to się opłaciło.
Mama, której nadano imię Sassie, okazała się prawdziwą bohaterką.
Nie zostawiła żadnego mężczyzny i udało jej się zapewnić wszystkim swoim kociętom dobre życie.
Miłość matki jest naprawdę jedną z najpotężniejszych rzeczy na ziemi.
Ta historia pierwotnie pojawiła się na justsomething.co