Kot wskakuje prosto w ramiona swojego właściciela po tym, jak zgubił się na 536 dni

Kochamy koty nie tylko dlatego, że są urocze, wspaniałe i doskonałe, ale także dlatego, że są niezależnymi małymi odkrywcami, którzy uwielbiają przeżywać własne przygody. Jednak czasami sprawia to problemy ich właścicielom, którzy martwią się w domu chorobą, nie wiedząc, kiedy ich futrzany przyjaciel wróci do domu.

Właśnie dlatego aktywiści na rzecz zwierząt od dawna zachęcają ludzi do wszczepiania mikroczipów swoim zwierzakom – w ten sposób istnieje znacznie większa szansa na ponowne połączenie się z ukochanym przyjacielem, jeśli zaginie, pisze nuda.

Ostatnio w sieci pojawiła się opowieść o uroczym pomarańczowym chłopcu o imieniu Kot, ponieważ ten uroczy kociak zaginął i nie wracał do domu przez 536 dni z rzędu. Jego właściciele – Mindy i Luke Criner – zaczynali już tracić nadzieję, gdy w ich życiu pojawiła się Cat, mrucząc i miaucząc, by zwrócić na siebie ich uwagę.

Ten kot o imieniu Kot zaginął na 536 dni

Kot został adoptowany z Peninsula Regional Animal Shelter w Wirginii i początkowo był bardzo nieśmiały. Nie był zbyt chętny do zabawy z innymi kociętami, więc jego przyszli właściciele uznali, że potrzebuje kochającego domu, aby wydobyć z niego pewność siebie. W czerwcu 2015 roku adoptowaliśmy kota o imieniu Kot, który miałby obecnie około 6 lat. Był najbardziej nieśmiałym kociakiem w hodowli w Regionalnym Schronisku dla Zwierząt Peninsula.

Właściwie chcieli umieścić go w swoim programie „kota stodoły”, ponieważ był taki płochliwy, ale miał ten wyraz oczu jak kotek ze Shreka, kiedy patrzył, jak inne kociaki bawią się tęsknie, i wiedziałem w tym momencie był przeznaczony dla naszej rodziny.

Widać było w jego oczach, że po prostu potrzebował miłości. Wymagało to pracy, natychmiast przywiązał się do mojego męża, Luke’a, ale pewnego dnia obudziliśmy się, a on po prostu leżał na mojej klatce piersiowej i mruczał, i to był początek mojego kota pomocnika ”- Mindy powiedziała Bored Panda. Jak się okazało, właśnie takiej miłości potrzebował Kot – wkrótce nabrał pewności siebie, by włóczyć się po swoim podwórku, eksplorując nowe terytorium. Niestety, pewnego razu Cat nie wrócił ze swoich przygód.

„Zaginął na początku maja, wychodził na chwilę w ciągu dnia, jeśli było ładnie i wracał do domu, gdy był wezwany na obiad lub kolację, i głośno miauczał, żeby dać znać, że nadchodził. Założyłem mu tę nową obrożę, która właśnie przyszła pocztą, i wypuściłem go, aby jak zwykle bawił się na drzewie przed domem, a on zatrzymał się i spojrzał na mnie, a ja po prostu miałem dziwne wrażenie, że już go nie zobaczę , do tego stopnia, że zadzwoniłam do męża i powiedziałam mu o tym. Zakładaliśmy, że to będzie normalny dzień, ale nie mieliśmy tyle szczęścia. Nie wrócił do domu na obiad, nie odzywał się, gdy go wezwano. Rano byłam w stanie pełnej paniki” – powiedziała nam Mindy.

Jego właściciele byli zmartwieni i zaczynali tracić nadzieję.

Rodzina Crinerów natychmiast poinformowała o swoim zaginionym futrzanym przyjacielu na stronie Lost & Found Pets – Hampton Roads, Wirginia, na Facebooku. Wystawili też kuwetę i jedzenie Kota na zewnątrz, mając nadzieję, że zapach sprowadzi go do domu, jednak bezskutecznie.

Nie pomogły też plakaty i małe stacje mieszkaniowe w całej okolicy, które Crinerowie cały czas sprawdzali swoim przyjaciołom. Rodzina zaczęła tracić nadzieję. „Wysłałem post ze wszystkimi informacjami o kotach do Giny (absolutny klejnot kobiety, prowadzi stronę FB Zagubionych i znalezionych zwierząt z Hampton Roads wyłącznie z dobrego serca), która natychmiast go udostępniła i kazała ludziom szukać.

Wzięliśmy wszystkie zalecane wskazówki, które podaje na stronie, zestaw tej kuwety i stacji karmy, aby mógł powąchać drogę do domu, i założyliśmy małe stacje mieszkalne kilka przecznic i około mili od domu z jego domem dla zwierząt , jedzenie i coś, co nas pachniało (sąsiedzi byli fantastyczni, a nawet zameldowali się dla nas, żebyśmy nie musieli tyle podróżować z dzieckiem). Umieściliśmy plakaty w lokalnym sklepie spożywczym, gabinetach weterynaryjnych, schroniskach oraz w okolicy. Nie można znaleźć kota. Po kilku miesiącach nocnych spacerów wzywających i modlących się do kontroli zwierząt lub schroniska, zaczęłam tracić nadzieję”.

Kiedy pewnego dnia dostali wiadomość głosową od kontroli zwierząt

Każdej nocy Mindy i Luke chodzili po okolicy w nadziei na znalezienie Cat, ale bezskutecznie. „Był zachipowany i miał obrożę z danymi weterynarza i moim nazwiskiem. Wiedziałem, że jeśli ktoś go znajdzie, a nawet gorzej – zostanie potrącony przez samochód – zadzwonię, bo zostanie przeskanowany. Tygodnie zmieniły się w rok, potem trochę więcej i każdego dnia te pęknięcia w moim złamanym sercu stawały się coraz większe. Potem w Halloween, 536 dni po jego zniknięciu, dostałem wiadomość głosową od Animal Control i e-mail od firmy zajmującej się mikroczipami, że został znaleziony!

Okazało się, że kotem przez cały rok opiekował się mężczyzna.

„Szczerze mówiąc, nie wierzyłem w to, co czytam. Pomyślałem, że to musi być pomyłka. W poczcie głosowej od AC napisano, że należy skontaktować się z Regionalnym Schroniskiem dla Zwierząt Półwyspu, aby go znaleźć. Pojechałem do tego schroniska tak szybko, jak pozwalało na to prawo i przeszedłem przez drzwi, już walcząc ze łzami.

Przeprowadzili mnie przez wszystkie pokoje, ale nie było Kota. Cudowna kobieta przy biurku od razu wzięła telefon i zadzwoniła do AC i wszystkich, o których mogła pomyśleć, i dowiedziała się, że mężczyzna zadzwonił do AC po tym, jak Cat została potrącona przez samochód w noc Halloween. Kiedy pojawił się AC, dżentelmen po sześćdziesiątce powiedział, że karmił kotkę, którą uważał za kotkę, przez co najmniej ROK, kiedy Cat została potrącona, zamiast zabrać go do weterynarza, którego wezwał AC i zgłosił „zabłąkanego” psa. karmiłem przez rok, został trafiony i musiał odejść. AC natychmiast go zeskanowało i moje informacje wyskoczyły.

Ten dżentelmen nawet nie wiedział o istnieniu mikroczipów. Trzymał Cat w swoim domu, dopóki nie można było się ze mną skontaktować. Zadzwoniłem od razu i odebrałem go tego popołudnia” – powiedziała Mindy dla Bored Panda. „Zjazd był nierealny. Był tylko 1,8 mili stąd, 2 przecznice od parku, do którego zabieramy jego małego człowieka 3-4 razy w tygodniu. Siedział na ganku i jadł ze swojej miski, kiedy spojrzał na mnie, a ja wypowiedziałam jego imię i nadałam mu charakterystyczne dla mnie zawołanie. Miauknął prosto do mnie, jak zawsze, wziął kolejny kęs jedzenia z miski i podszedł do mnie, kiedy się zbliżałem.

Usiadłam na schodach i pozwoliłam mu podejść do mnie na wypadek, gdyby się przestraszył, a on usiadł mi na kolanach i zamruczał. Ruszyłam w stronę samochodu, gdzie kot usłyszał, że mój mąż (który ma niesamowicie charakterystyczny głos), Luke, rozmawiał z facetem, który go karmił, a Cat wiedziała, że wracamy do domu, i zamruczała głośniej, niż myślałam, że to możliwe, i dała mi ten pierwszy suuuuuuuuper długi head boop. To było tak, jakby ten head-boop trącił ten mały kawałek mojego złamanego serca z powrotem na miejsce. Mój mąż uchwycił idealne zdjęcie dokładnie w chwili, gdy wiedział, że wraca do domu z rodziną”.

Kiedy Mindy pojechała do domu mężczyzny, spotkała ją Cat, która natychmiast zaczęła mruczeć na jej widok

„Kiedy wróciliśmy do domu, poszedł prosto do „swojej” łazienki, gdzie trzymamy rośliny zimą, więc mini dżungla i trzasnął bezpośrednio na dół w jego tym samym starym miejscu. Złamał mi serce i stopił wszystko naraz. Jego psie rodzeństwo przyszło się z nim zobaczyć, wszyscy też mieli swoje powitalne chwile w domu” – wyjawiła Mindy znudzonej pandzie.

„Mam nadzieję, że nasza historia da nadzieję innym zaginionym zwierzakom, a może ci, którzy nieświadomie przygarnęli czyjegoś zwierzaka, sprawdzą, czy nie został zeskanowany, aby zwierzak mógł szczęśliwie połączyć się z rodziną i ktoś inny może poczuć przytłaczającą radość, której doświadczamy” – dodała.

Oto, co ludzie online mieli do powiedzenia

Ta historia pierwotnie ukazała się na stronie Boredpanda.com

Leave a Comment