Lojalny pies czeka na moście przez cztery dni po tym, jak zobaczył, jak właściciel odbiera sobie życie

Wstrząsające zdjęcia zrobione w Wuhan w Chinach pokazują wiernego psa czekającego na swojego właściciela kilka dni po tym, jak podobno wskoczył do wody i odebrał sobie życie, pisze news18.

Zdjęcia zostały zrobione na chodniku przy moście Jangcy — aktualne doniesienia sugerują, że pies podążał za swoim właścicielem do miejsca 30 maja, gdzie niestety wskoczył do rzeki.

Według Chutian Metropolis Newspaper, mieszkaniec Chin znany tylko z nazwiska Xu, znalazł oddanego psa odpoczywającego przy balustradzie w piątek. Pan Xu zamieścił zdjęcia w mediach społecznościowych, wyjaśniając, że miał nadzieję na adopcję psa, ale niestety pies uciekł.

Zdjęcia przedstawiają lojalnego psiaka wpatrującego się tęsknie w rzekę przez odcinek mostu, z którego później lokalna policja potwierdziła, że wieczorem 30 maja zauważono skaczącego niezidentyfikowanego członka społeczeństwa.

Dyrektor, Du Fan ze Stowarzyszenia Ochrony Małych Zwierząt w Wuhan (Wuhan SAPA) zobaczyła post pana Xu w mediach społecznościowych i wraz z lokalnymi wolontariuszami utworzyła jednostkę reagowania, aby znaleźć zaginionego psa.

Pan Du powiedział mediom, że pies podążał za swoim właścicielem do mostu Jangcy wieczorem 30 maja. Następnie powiedział Pear Video, że;

„Poprosiliśmy oficerów na mostku, aby sprawdzili, co dokładnie się stało. Było naprawdę ciemno, [we] niewiele było widać na nagraniu z monitoringu. [We saw that] osoba od razu podskoczyła.”

Pan Du wraz ze swoimi wolontariuszami próbuje obecnie namierzyć miejsce pobytu psa. Zobowiązał się również, że każdy, kto zobaczy zwierzę, zgłosi się.

„Nadal mamy nadzieję znaleźć nowego właściciela dla psa” – powiedział Pear Video.

„Uważamy, że to zbyt smutne, by tak lojalny pies błąkał się po ulicach”.

Lojalność psa wobec właściciela doprowadziła wiele osób do łez w mediach społecznościowych. Nadal nie wiadomo, co przeżył właściciel, zanim zdecydował się skoczyć z mostu.

Podnieś świadomość i UDOSTĘPNIJ tę historię znajomym i rodzinie!

Ta historia pierwotnie ukazała się na news18.com

Leave a Comment