Małe żółwie urodziły się na wyspie Galapagos po raz pierwszy od stu lat

Po raz pierwszy od ponad wieku naukowcy odkryli nowonarodzone żółwie na maleńkiej wyspie Galapagos, Pinzón. Wiadomość została wiwatowana przez ekologów. Gatunek został zdewastowany przez wielorybników i inwazyjne szczury, które przybyły statkami w XVII i XVIII wieku, ale to szczury wywarły trwały wpływ, żerując na pisklętach wyspy, pisze Heavenofanimals

„Znaleźliśmy dziesięć maleńkich, nowo wyklutych żółwie siodłowe na wyspie na początku zeszłego miesiąca” – napisało trio naukowców w numerze czasopisma Nature z 15 stycznia. „Może być ich znacznie więcej, ponieważ ich rozmiar i kamuflaż utrudniają ich wykrycie. Nasze odkrycie wskazuje, że żółw olbrzymi znów jest w stanie samodzielnie rozmnażać się na wolności”.

Działania ochronne obejmowały hodowlę piskląt w niewoli, aż osiągnęły one wielkość wystarczającą do wypuszczenia na wolność i uniknięcia ataku i zjedzenia przez gryzonie. Ale małe żółwie były w stanie powrócić w dużej mierze dzięki wytępieniu szczurów na wyspie. W 2012 roku wyspa została uznana za wolną od szczurów.

Jeden z badaczy, dr James Gibbs, powiedział, że wyeliminowanie czarnych szczurów na Pinzón miało ogromny pozytywny wpływ.

„Ta nowa grupa„ małych facetów ”jest jednym z ważnych wyników kampanii zwalczania szczurów” — wyjaśnił Gibbs na blogu Galapagos Conservancy, dodając, że odkrycie małych żółwi jest „namacalnym dowodem na to, że dzięki poświęceniu, ciężkiej pracy , wsparcie i serce, wysiłki na rzecz ochrony przyrody mogą przynieść pozytywne zmiany”.

Od czasu założenia Parku Narodowego Galapagos w 1959 roku populacja żółwi wzrosła z około 100 do 200 „bardzo starych osobników” do obecnej populacji szacowanej na „znacznie ponad 500”.

Źródło: Heavenofanimals.com

Leave a Comment