Pies-przynęta uratowany z walczącego pierścienia wszędzie teraz nosi swój koc ochronny

Bube the Pit Bull był tylko szczeniakiem, kiedy był używany jako pies-przynęta przez ring do walk psów. Zanim został uratowany, był w traumie fizycznej i emocjonalnej. Był przerażony, gdy jego wychudzone ciało było pokłute i zainfekowane, pisze ilovemydogsomuch

Jego rany wydzielały zgniły smród i był bardzo zamknięty. Te zniechęcające czynniki ostatecznie pchnęły go na listę zabójstw.

Bube został uratowany przed eutanazją w ostatniej chwili, ale jego kłopoty były dalekie od zakończenia. Kolejne 2 miesiące spędził zamknięty w garażu jak bezwartościowy śmieć. W końcu pewna kobieta usłyszała o jego losie i bez chwili zastanowienia go adoptowała. Bube był przygnębiony i zdezorientowany, gdy siedział w samochodzie swojego wybawcy, nie wiedząc, że jego życie zmieni się na zawsze.

Bube był wzruszony, gdy po raz pierwszy otrzymał miłość i troskę od swojej nowej mamy. Dała mu wystarczająco dużo przestrzeni, aby mógł przezwyciężyć nieśmiałość i lęki we własnym tempie. W ciągu miesięcy zaimponował wszystkim, dokonując niewiarygodnej regeneracji fizycznej i psychicznej. Szczególnie przywiązał się do kobiety, która go uratowała, co ostatecznie objawiło się ostrym lękiem separacyjnym (co jest całkiem zrozumiałe, biorąc pod uwagę to, przez co przeszedł).

Właścicielka Bube postanowiła wyszkolić go w klatce, aby dawał mu poczucie bezpieczeństwa i stabilności, kiedy nie ma jej w pobliżu. To właśnie podczas tego treningu w klatce Bube rozpoznała nowo odkryte poczucie komfortu w kocach! Każdego ranka wychodził ze swojej skrzyni z kocem i paradował po domu, parskając radośnie i machając ogonem!

Koc Bubego stał się dla niego tarczą ochronną, która upewniała go, że wszystko jest w porządku. Jego traumy i koszmary senne stopniowo ustępowały, ale jego święta „pusta rutyna” pozostała prawie nienaruszona. Z czasem rozwinął podobne przywiązanie do swoich poduszek, zabawek i prawie wszystkiego, co czuło się jak w domu!

Bube otrzymał najlepszy prezent od swojej rodziny, kiedy adoptowali innego ratownika Pit Bulla o imieniu Simon, aby dotrzymał mu towarzystwa. Myśleli, że Bube w końcu straci swoją ogólną obsesję, ale tak się nigdy nie stało. Ponieważ Simon głęboko uwielbiał i podziwiał Bube, było tylko kwestią czasu, kiedy bez zahamowań naśladuje bezgraniczną miłość swojego brata! aww! Pit Bully to takie urocze kochanie!

Kliknij poniższy film, aby zobaczyć, jak Bube uczy się radzić sobie z przeszłymi traumami z pomocą swojego niezawodnego koca.

Źródło: ilovemydogsomuch.com

Leave a Comment